Premiera „Cosi fan tutte” Mozarta w Operze Narodowej

0

15 marca w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej odbędzie się premiera nowej produkcji „Cosi fan tutte” Mozarta. W obsadzie m.in. Aleksandra Orłowska, Hubert Zapiór i Zuzanna Nalewajek.

Libretto Lorenza da Ponte ukazuje szereg stereotypów dotyczących kobiecości i męskości. Główny wątek koncentruje się na intrydze Don Alfonsa i jego młodszych towarzyszy, Ferranda i Guglielma, oraz ich próbie sprawdzenia wierności ukochanych. Dodajmy, że nasi bohaterowie są żołnierzami, a tłem historycznym jest wojna Austrii z Turcją. Jednakże, jak zauważa da Ponte, ta osiemnastowieczna konwencja teatralna opery buffa, może być interpretowana jako refleksja nad naturą ludzką i oświeceniowa przypowieść, gdzie zostają wyeksponowane emocje i fantazje. Libretto jest formą rozważań nad samą naturą miłości, traktowanej tu bardzo szeroko – z jej społecznymi, moralnymi i filozoficznymi aspektami. 

Nowa inscenizacja opery, przygotowana przez reżysera Wojciecha Farugę, przenosi akcję do Ameryki początku lat 70., tłem historii są więc czasy wojny w Wietnamie, prezydentury Richarda Nixona i rewolucji seksualnej. Poprzez pryzmat miłości i wojny reżyser eksploruje tematy związane z przemianą społeczną i konwenansami, ukazując bohaterów w końcu jako wyzwolonych buntowników, którzy przebierając się za hipisów (w oryginale da Pontego Albańczyków), wchodzą w niebezpieczną rozgrywkę między fantazją a rzeczywistością.

Pracując nad tą operą cały czas czegoś się o niej uczymy. W zapowiedziach naszej inscenizacji pojawiły się słowa, że to „będzie „Così” na serio…”. Okazuje się jednak, że materia buffa, zarówno muzyczna jak i literacka jest w tym utworze bardzo silna. Ktoś napisał, że w „Così” relacja między muzyką a tekstem jest dialektyczna. Rzeczywiście to jest ustawiczny dialog libretta i muzyki. Mozart igra z librettem, podważa je, pokazuje, że to, co najciekawsze, dzieje się pomiędzy nimi. To iskrzy nieprawdopodobnym poczuciem humoru! Myślę, że może to być najzabawniejszy spektakl, jaki do tej pory zrobiłem „- czytamy wypowiedź reżysera w rozmowie z Agnieszką Drotkiewicz.

Jego koncepcja interpretacji opery Mozarta poprzez odniesienia do konkretnego miejsca i czasu otwiera dyskusję nad współczesnymi problemami społecznymi i moralnymi. Pytania o możliwość powrotu do tradycji i reguł, czy potrzeba katastrofy, aby zainicjować przemianę, stają się punktem wyjścia do dalszych rozważań.

To system norm i reguł, które społeczeństwo uznaje za właściwe. To kategoria społeczna, inna od etyki będącej kategorią osobistą. Moralność jest tym, co uznajemy za słuszne. W kontekście „Cosi…” mówimy o dramacie uznawanym za niemoralny. Bo to trochę taka XVIII-wieczna „Emmanuelle”, zmysłowa, seksualna. I to jest fascynujące – co zrobisz z tym dalej? Don Juan czy Don Giovanni też igrają z moralnością. Podobnie było z „Lalką” Prusa, uważaną swego czasu za niemoralną, niemal pornograficzną. Dziś nikt nie odbierze jej w taki sposób. Możemy myśleć co na scenie wypada, a co nie…” – powiedział Wojciech Faruga w wywiadzie dla „Elle”.

Orkiestrę Teatru Wielkiego – Opery Narodowej poprowadzi Yaroslav Shemet – Dyrektor artystyczny Filharmonii Śląskiej w Katowicach oraz Dyrektor Muzyczny Opery Bałtyckiej w Gdańsku. W latach 2020-2022 był pierwszym gościnnym dyrygentem Neue Philharmonie Hamburg, w 2023 roku znalazł się w gronie nominowanych do Paszportów Polityki.

O autorze