W tym roku przypada setna rocznica urodzin Marii Callas, primadonny stulecia. Callas słynęła nie tylko z wyjątkowego głosu, ale również z wielkiego talentu aktorskiego, dzięki któremu jej kreacje sceniczne od dziesiątek lat stanowią niedościgniony wzór dla kolejnych pokoleń artystów. Obdarzając swoje bohaterki wielkimi emocjami, Callas na zawsze zrewolucjonizowała w tym aspekcie teatr operowy. Wielbiona przez tłumy, na trwale zapisała się w historii jako ikona kultury.
Od 20 listopada do 17 grudnia w kinach w całej Polsce wyświetlany będzie odrestaurowany z oryginalnych taśm i koloryzowany historyczny występ Callas w Operze Paryskiej w 1958 roku. W pierwszej części usłyszymy arie z „Normy” Belliniego, „Trubadura” Verdiego i „Cyrulika sewilskiego” Rossiniego, w drugiej zaś zobaczymy pełen drugi akt Toski Pucciniego, w dekoracjach i kostiumach. Warto wspomnieć, że barona Scarpię zaśpiewał wtedy Tito Gobbi, baryton kojarzony przede wszystkim z tą rolą. Postać śpiewaczki Florii Toski jest na górze długiej listy ról, które z powodzeniem wykonywała Callas.
Mimo kontrowersji, które wzbudzała, śpiewaczka ta zawsze na pierwszym miejscu stawiała uszanowanie kompozytorów i ciężką pracę nad rolą. Czeka nas niezapomniany seans, podczas którego przeniesiemy się w czasie, by zobaczyć „na żywo” legendarną Marię. Zasiądziemy na widowni eklektycznego Pałacu Garniera obok Jeana Cocteau, Charliego Chaplina, Brigitte Bardot i innych wielkich ówczesnego świata, którzy nie mogli przepuścić okazji podziwiania boskiej Callas.
Lista kin i daty sensów: Callas w Operze Paryskiej, rok 1958 – Kino Maestro
