Bradley Cooper jako Leonard Bernstein w filmie „Maestro”

0

Jeszcze w tym roku na Netflixa trafi biografia Leonarda Bernsteina. Reżyserem filmu „Maestro” jest Bradley Cooper. Znany z obrazów takich jak „Kac Vegas” czy „Snajper” aktor zadebiutował w roli reżysera nominowanym do Oscara filmem „Narodziny gwiazdy”, w którym również zagrał główną rolę. W filmie „Maestro” wcieli się w postać legendarnego kompozytora, dyrygenta i pianisty, przechodząc przy tym spektakularną metamorfozę.

Od dziecka chciałem być dyrygentem. Miałem na tym punkcie obsesję. W wieku ośmiu lat poprosiłem świętego Mikołaja o batutę. Słuchałem muzyki, zakochiwałem się w niej i znałem na pamięć każdy fragment koncertu skrzypcowego Czajkowskiego. Potrafiłem to, choć oczywiście nie potrafiłem mówić językiem muzyki” – opowiadał Bradley Cooper w podcaście „Actors on Actors” na początku 2022 roku.

Film opowiada o życiu i karierze Bernsteina, ze szczególnym uwzględnieniem jego związku z aktorką chilijskiego pochodzenia Felicią Montealegre. Para poznała się rok po zakończeniu wojny na jednej z imprez, a ich małżeństwo zakończyła śmierć aktorki w 1978 roku. Doczekali się trójki dzieci, z którymi Cooper współpracował przy realizacji filmu.

To portret małżeństwa naszych rodziców, więc dotyczy czegoś szczególnego i osobistego dla nas. Jesteśmy naprawdę pod wrażeniem faktu, że Bradley zdecydował się skupić na tym aspekcie historii ojca i jesteśmy bardzo podekscytowani z powodu aktorki, która zagra naszą matkę” – powiedział Jamie Bernstein w wywiadzie udzielonym Classic FM.

Bradley Cooper jako Leonard Bernstein, fot. Netflix

Rolę Felicii Montealegre powierzono brytyjskiej aktorce Carey Mulligan. W obsadzie znajdują się również zdobywca Złotego Globu Matt Bomer oraz Maya Hawke.

Wśród producentów filmu są Martin Scorsese, Steven Spielberg i znana z pracy u jego boku Kristie Macosko Krieger, oraz Fred Berner, Amy Durning i sam Bradley Cooper.

Pierwotnie film o Bernsteinie miał wyreżyserować Steven Spielberg. To on wybrał Coopera do roli legendarnego kompozytora i dyrygenta.

Powiedziałem Spielbergowi, że zawsze czułem, że jestem w stanie zagrać dyrygenta. Chciałem jednak zrobić solidny research i zobaczyć, czy jestem w stanie napisać scenariusz i wyreżyserować taki film. Zapytałem go, czy pozwoli mi to zrobić. Steven ma wiele zainteresowań. Wybiera jedną rzecz, a wszystkie inne idą w odstawkę. Myślę, że dobrze wiedział, że w najbliższym czasie nie wyreżyseruje tego filmu. Był na tyle miły, że oddał go mnie” – mówił Cooper w wywiadzie dla „Actors on Actors”.

Oficjalna data premiery filmu nie jest jeszcze znana, jednak biorąc pod uwagę fakt, że zdjęcia do niego zakończyły się w ubiegłym roku, powinien być on dostępny na platformie Netflix pod koniec 2023 roku.

O autorze