Nasza strona używa plików cookies, aby zapewnić Ci lepsze doświadczenia i dopasowane treści. Korzystając z serwisu, wyrażasz zgodę na ich użycie. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce Prywatności.

Włodzimierz Nurkowski

Miłość do muchy, czyli “Orfeusz w piekle” w Operze Krakowskiej

Miłość do muchy, czyli “Orfeusz w piekle” w Operze Krakowskiej

Dwa tygodnie temu (3.10) wybrałam się do Krakowa, by obejrzeć nową produkcję "Orfeusza w piekle" Offenbacha. Długo oczekiwana premiera, dwukrotnie przekładana z powodu koronawirusa, spełniła moje oczekiwania, urzekając humorem i nastrojem beztroski. "Orfeusz w piekle" kojarzy się przede wszystkim ze słynnym kankanem, lecz jest to utwór będący pyszną parodią oper wykorzystujących wątki mitu o Orfeuszu, na czele z "Orfeuszem i Eurydyką" Glucka. W tym pozornie lekkim dziele poruszone są tematy podwójnej moralności, hipokryzji i nadużywania władzy przez współczesne kompozytorowi francuskie elity. Mimo upływu czasu, zagadnienia te do dziś nie straciły na aktualności. Orfeusz i Eudydyka są znudzonym sobą małżeństwem i…
Czytaj dalej

“Gianni Schicchi/Pajace” – czarny humor i groteska na scenie Opery Krakowskiej

W piątkowy wieczór w Krakowie odbyła się premiera dyptyku, na który składają się "Pajace" Leoncavalla i "Gianni Schicchi" Pucciniego. Opera Krakowska sięgnęła po nieoczywisty zestaw, bowiem tradycja operowa nakazuje grać "Pajace" wraz z "Rycerskością wieśniaczą" Mascagniego, które to połączenie doczekało się nawet wspólnego skróconego tytułu "Cav/Pag". "O ostatecznym wyborze "Gianniego Schicchiego" zdecydował fakt, że utwór ten świetnie uzupełnia treści, które pojawiają się w "Pajacach". Mamy więc komedię, która przechodzi w dramat (Leoncavallo) i dramat, który przeobraża się w komedię (Puccini)" - mówił w trakcie przygotowań do spektaklu Tomasz Tokarczyk, kierownik muzyczny przedstawienia. Obydwa utwory pełne są emocji i ludzkich namiętności. W "Giannim…
Czytaj dalej