06
lut
W ogłoszonych wczoraj nominacjach do International Opera Awards nie brakuje polskich akcentów - w żadnej dotychczasowej edycji konkursu wśród nominowanych nie było tak wiele pochodzących znad Wisły artystów, spektakli operowych i nagrań. Polscy artyści i krajowe produkcje niemal każdego roku pojawiają się na krótkiej liście kandydatów do nagród nazywanych w środowisku muzycznym operowymi Oscarami, a w ostatnich latach odnoszą w tym konkursie niemałe sukcesy - dwa lata temu Piotr Beczała zdobył tytuł najlepszego śpiewaka, a Mariusz Treliński najlepszego reżysera, natomiast w zeszłym roku nagrodzony został dyrektor Teatru Wielkiego - Opery Narodowej Waldemar Dąbrowski i spektakl "Z domu umarłych" Krzysztofa Warlikowskiego, którego…