Szef baletu wysmarował twarz krytyczki psimi odchodami

3

Szef zespołu baletowego Staatsoper Hannover został zawieszony na stanowisku po tym jak wysmarował twarz dziennikarki ekskrementami swojego psa. Sytuacja miała miejsce w niedzielę podczas premiery spektaklu baletowego „Glaube – Liebe – Hoffnung”. Według słów Wiebke Hüster z Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ) artysta najpierw zaatakował ją werbalnie, a następnie wyjął z kieszeni woreczek z psimi odchodami i wytarł jej w twarz jego zawartość. Marco Goecke miał wpaść we wściekłość z powodu krytycznej recenzji, jaka ukazała się poprzedniego dnia w gazecie z wystawianego w Hadze spektaklu „In the Dutch Mountains”.

Po konfrontacji z dziennikarką choreograf zrealizowanego przez Nederlands Dans Theater przedstawienia został niezwłocznie wydalony z budynku hanowerskiej opery, a poszkodowana kobieta jeszcze tego samego wieczoru zgłosiła sprawę na policję.

50-letni Goecke kieruje baletem Staatsoper Hannover od 2019 roku, a w ubiegłym roku za swoje osiągnięcia nagrodzony został prestiżową nagrodą Tanzpreis 2022. Jego stałym towarzyszem jest jamnik Gustav, który zaledwie kilka minut przed zdarzeniem załatwił swoje potrzeby.

Staatsoper Hannover na swojej stronie internetowej opublikowała oświadczenie, w którym przeprasza za incydent z udziałem dyrektora baletu. „Jesteśmy zbulwersowani tym, co się stało i bardzo żałujemy, że doszło do eskalacji konfliktu. Zaraz po zdarzeniu skontaktowaliśmy się z dziennikarką i przeprosiliśmy ją osobiście” – czytamy w komunikacie. „Swoją impulsywną reakcją w stosunku do dziennikarki Marco Goecke naruszył wszelkie normy postępowania obowiązujące w Staatsoper Hanover (…), dlatego dyrekcja teatru zawiesiła go ze skutkiem natychmiastowym” – dodano.

O autorze