Latem Wieczne Miasto rozbrzmiewa muzyką — monumentalne ruiny Term Karakalli zamieniają się w jedną z najpiękniejszych scen operowych świata. Caracalla Festival, organizowany przez Teatro dell’Opera di Roma, ma swoją historię sięgającą lat 30. XX wieku i od tamtej pory corocznie ożywia tę niezwykłą przestrzeń przedstawieniami operowymi i baletowymi. Edycja 2025, zatytułowana „Tra Sacro e Umano”, przygotowana została pod kierunkiem Damiano Michieletto, który nadał jej wymiar refleksji nad duchowością i kondycją ludzką. W programie znalazły się m.in. nowe inscenizacje „Traviaty” i „Don Giovanniego”, a także wyjątkowy wieczór baletowy złożony z trzech arcydzieł XX i XXI wieku: „Święto wiosny” Igora Strawińskiego w legendarnym ujęciu Piny Bausch, „Bolero” Maurice’a Béjarta do muzyki Ravela oraz poetyckie i nastrojowe „Within the Golden Hour” Christophera Wheeldona. Finał festiwalu wieńczy monumentalne „Carmina Burana” Carla Orffa.
Warto przypomnieć, że to właśnie w tej lokalizacji — w Termach Karakalli — odbył się w 1990 roku słynny koncert Trzech Tenorów: José Carrerasa, Plácida Domingo i Luciano Pavarottiego. Wydarzenie to na zawsze wpisało się w historię muzyki i nadało miejscu status ikoniczny.
W tegorocznej edycji jednym z najważniejszych wydarzeń jest premiera „Traviaty” Verdiego w reżyserii Slávy Daubnerovej. W tytułowej roli wystąpi Corinne Winters, a jako Alfredo — Piotr Buszewski, który ma już w dorobku kreacje tej postaci w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej oraz Semperoper w Dreźnie. Przedstawienia z jego udziałem zaplanowano na 19, 23, 27 lipca oraz 2 sierpnia, pod batutą Francesca Lanzillotty.
Buszewski, jeden z najciekawszych polskich tenorów młodego pokolenia, w nadchodzącym sezonie ponownie wystąpi na scenie Metropolitan Opera, gdzie w „Traviacie” partnerować mu będzie Lisette Oropesa. W Polsce zaś zobaczymy go m.in. w premierowym „Strasznym dworze” Moniuszki we Wrocławiu, „Cyganerii” Pucciniego w Warszawie (u boku Aleksandry Kurzak), koncertowej wersji „Wyroku” Noskowskiego w Poznaniu oraz „Królu Rogerze” Szymanowskiego w Łodzi. Powróci też do Niemiec: w Semperoper w Dreźnie wystąpi w „Il cappello di paglia di Firenze” Nino Roty, a w Operze Lipskiej zaśpiewa w „Rigoletcie” Verdiego.
