Tuż przed rozpoczęciem sprzedaży biletów na nadchodzący sezon w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej nastąpiła sensacyjna wręcz zmiana w obsadzie „Werthera”. W przeniesionej z powodu epidemii koronawirusa na październik pierwszej operowej premierze sezonu zaśpiewa Piotr Beczała, który dwukrotnie (8 i 10 października) wcieli się w tytułowego bohatera dzieła Masseneta.
„Werther” w inscenizacji Willy’ego Deckera to przedstawienie, które od 1996 roku gościło już na scenach teatrów operowych w Amsterdamie, Rzymie, Genewie, Antwerpii, Frankfurcie, Barcelonie i Pradze. Piotr Beczała miał okazję zapoznać się z tą produkcją we Frankfurcie i Barcelonie, gdzie z ogromnym sukcesem występował w sezonie 2016/2017. Udział artysty w warszawskich spektaklach stał się możliwy prawdopodobnie w związku z odwołaniem przedstawień w Metropolitan Opera, gdzie jesienią miał otworzyć sezon rolą Radamesa w „Aidzie” oraz wystąpić po raz kolejny w „Rusałce”.
Pierwotnie zakontraktowany w Operze Narodowej tenor Ho-Yoon Chung zaśpiewa partię Werthera w dniach 14, 16, 18 października.
