Piotr Beczała zaśpiewał wczoraj w premierowym spektaklu „Aidy” Verdiego na Festiwalu w Salzburgu. Długo oczekiwany debiut polskiego tenora w roli Radamèsa doszedł tym samym wreszcie do skutku. Beczała miał dołączyć tą nową verdiowską rolę do repertuaru najpierw na Festiwalu Castell de Peralada, a później w Metropolitan Opera, jednak wszystkie te plany spełzły na niczym przez pandemię koronawirusa.
Premiera „Aidy” w Salzburgu jest odświeżeniem przedstawienia w reżyserii Shirin Neshat, które prezentowane było na festiwalu pięć lat temu, a teraz zyskało nowe treści i aktualność. W obsadzie znajdują się również Roberto Tagliavini, Elena Stikhina, Erwin Schrott, Luca Salsi. W partii Ameneris niedysponowaną Anitę Rachvelishvili zastąpiła Ève-Maud Hubeaux. Orkiestrę prowadzi Alain Altinoglu.
Kolejne spektakle zaplanowane są na 15, 19, 23, 27, 30 sierpnia. 27 sierpnia przewidziana jest transmisja w austriackim radio Ö1.