W kwietniowych spektaklach “Lohengrina” Wagnera w Wiener Staatsoper na jednej scenie wystąpią wspólnie Piotr Beczała (Lohengrin) oraz Tomasz Konieczny (Friedrich von Telramund).
Zaliczany do najlepszych tenorów lirycznych na świecie, Piotr Beczała od kilku lat wchodzi w repertuar włoskiego weryzmu. W roli “Lohengrina” zadebiutował w 2016 roku w Semperoper Dresden, a jego scenicznymi partnerami byli wówczas Anna Netrebko oraz właśnie Tomasz Konieczny, wybitny śpiewak wagnerowski. Polscy śpiewacy razem wystąpili również w tych rolach dwa lata później na słynnym Festiwalu w Bayreuth.

Swoją przygodę z “Lohengrinem” Beczała kontynuował wykonując tą partię w 2020 roku w Wiener Staatsoper oraz w transmitowanej w marcu tego roku do kin na całym świecie nowej produkcji Metropolitan Opera. Niemal bez chwili przerwy – po dziesięciu nowojorskich spektaklach tenor wraca do wiedeńskiej inscenizacji w reżyserii Andreasa Homokiego, by zaśpiewać w trzech przedstawieniach zaplanowanych na 15, 20 i 23 kwietnia. Na scenie towarzyszyć mu będą Camilla Nylund, Tomasz Konieczny, Nina Stemme, Tareq Nazmi i Clemens Unterreiner. Orkiestrę poprowadzi Omer Meir Wellber.
Wiadomo już, że kolejnego “Lohengrina” z udziałem Beczały będzie można obejrzeć jesienią w Opéra National de Paris.
Tomasz Konieczny ostatni raz w “Lohengrinie” występował w 2019 roku na Festiwalu w Bayreuth. Nazwisko tego artysty najczęściej można znaleźć w obsadach “Pierścienia Nibelunga” Wagnera (w tym sezonie m.in. w Opernhaus Zürich i na Festiwalu w Bayreuth, w przyszłym – m.in. w Opernhaus Zürich i Staatsoper Unter den Linden), “Latającego Holendra” Wagnera (w maju i czerwcu – w Metropolitan Opera) czy “Salome” Straussa.
Bas-baryton nie stroni jednak również od innych projektów. W tym roku występował m.in. w “Mocy przeznaczenia” Verdiego w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej czy zakończonych właśnie spektaklach “Wandy” Wnuk-Nazarowej w Operze Krakowskiej. Latem odbędzie się pierwsza edycja Baltic Opera Festival, którego jest pomysłodawcą i dyrektorem artystycznym.
