Dla wielu melomanów ulubionym miejscem operowych wyjazdów jest Wiener Staatsoper, kusząca głównie znanymi nazwiskami w obsadach spektakli. W ostatni weekend teatr zorganizował prezentację repertuaru na nowy sezon, przeplatając zapowiedzi premierowych spektakli występami solistów wykonujących fragmenty dzieł znajdujących się w programie na 2023/24 rok. Wydarzenie było dostępne dla szerokiej publiczności, wystarczyło pobrać ze strony Staatsoper bezpłatną wejściówkę by móc uczestniczyć w nim osobiście, bądź też obejrzeć bezpośrednią transmisję na internetowej stronie opery.
Zaśpiewali głównie artyści występujący w spektaklach znajdujących się aktualnie na afiszu wiedeńskiej opery, takich jak m.in. „Carmen” (Eve-Maud Hubeaux, David Butt Philip i Erwin Schrott), „Salome” (Malin Byström) i „Lohengrin” (Piotr Beczała). Polski tenor zebrał największe brawa za wykonanie arii „E lucevan le stelle” z „Toski” Pucciniego, a w trakcie rozmowy z dyrektorem Roščićem zdradził, że jego kolejnym po Lohengrinie wagnerowskim wcieleniem będzie Parsifal. Na jego debiut w tej roli będziemy musieli jeszcze jednak poczekać, nie wiadomo na razie też, gdzie będzie on miał miejsce.
W przyszłym sezonie w Wiedniu Beczała zaangażowany jest ponownie do „Toski” Pucciniego w inscenizacji Margarethe Wallmann, w której występuje regularnie od 2019 roku. W spektaklach zaplanowanych na 2, 5 i 10 luty zaśpiewa razem z Eleną Stikhiną i Erwinem Schrottem. Drugi tytuł z udziałem Piotra Beczały to „Faust” Gounoda (22, 25 i 29 maja, 2 czerwca), z którym na kilka lat rozstał się zamieniając w dużej mierze role przeznaczone dla tenora lirycznego na repertuar werystyczny. W spektaklu, który jest koprodukcją ze Staatsoper Stuttgart, zaśpiewają również Nicole Car i Adam Palka.
Adam Palka po swoim debiucie w wiedeńskiej Staatsoper w roli Mefistofelesa w „Fauście” Gounoda przez krytyków okrzyknięty został odkryciem sezonu. W przyszłym sezonie zobaczyć go będzie można również w „Cyruliku sewilskim” Rossiniego (13, 16, 19, 22 lutego) oraz „Rusałce” Dworzaka (31 marca, 2, 4 kwietnia).
Listę Polaków zaproszonych na przyszły sezon do Wiednia zamyka Andrzej Filończyk, który wcielać się będzie w tytułowego Don Giovanniego z opery Mozarta u boku Christophera Maltmana jako Leporella (14, 16, 19 kwietnia).
Premierowymi spektaklami są „Tryptyk” Pucciniego (4 października), „Le Grand Macabre” Ligetiego (11 listopada), „Turandot” Pucciniego (7 grudnia), „Animal Farm” Raskatova (28 lutego), „Lohengrin” Wagnera (29 kwietnia) i „Cosi fan tutte” Mozarta (16 czerwca). Najbardziej spektakularną obsadę ma „Turandot”, w której zaśpiewają Asmik Grigorian i Jonas Kaufmann. Inscenizację przygotowuje Claus Guth.
Kaufmann pojawi się na deskach Staatsoper również w roli Otella w operze Verdiego, u boku Rachel Willis-Sørensen i Ludovica Téziera. Francuski baryton zaśpiewa z kolei także partię Germonta w „Traviacie” Verdiego, w której występować będą Lisette Oropesa oraz Juan Diego Florez.
Anna Netrebko i Yusif Eyvazov wracają na wiedeńską scenę w „Manon Lescaut” Pucciniego, a w „Lunatyczce” Belliniego zaśpiewają Pretty Yende i Javier Camarena. Łotewska mezzosopranistka Elīna Garanča wystąpi za to ponownie w „Parsifalu” Wagnera.
Pełny program można znaleźć na stronach opery: Die neue Saison! | Die neue Saison! | Wiener Staatsoper (wiener-staatsoper.at)