5 maja internetowa telewizja Arte udostępni nagranie opery „Maria Stuarda” Gaetana Donizettiego, zarejestrowanej w grudniu ubiegłego roku na scenie madryckiego Teatro Real. W przedstawieniu w reżyserii Davida McVicara występują: Lisette Oropesa, Aigul Akhmetshina, Ismael Jordi, Roberto Tagliavini, Andrzej Filończyk oraz Elissa Pfaender.
W grudniowych spektaklach „Marii Stuardy” na scenie madryckiego Teatro Real w rolę tytułową wcieliła się Lisette Oropesa, zaś partię Elżbiety wykonała Aigul Akhmetshina. Towarzyszyli im: Ismael Jordi jako Hrabia Leicester, Roberto Tagliavini w roli Giorgio Talbota, Andrzej Filończyk jako Lord Guglielmo Cecil oraz Elissa Pfaender w partii Anny Kennedy.
Warto odnotować, że w drugiej obsadzie w postać Giorgio Talbota wcielił się Krzysztof Bączyk, a Szymon Mechliński wystąpił jako Lord Guglielmo Cecil. Znakomitym solistom towarzyszą chór i orkiestra Teatro Real pod batutą José Miguela Péreza-Sierry.

Inscenizacje McVicara cechują się klasyczną formą, głęboką analizą psychologiczną postaci oraz teatralnym wyrafinowaniem, przy jednoczesnym poszanowaniu muzycznej struktury dzieła i dramaturgicznej logiki narracji.
„Maria Stuarda” stanowi drugą część tak zwanej „Trylogii Tudorów” Donizettiego – cyklu oper poświęconych silnym i tragicznym postaciom kobiecym z dynastii Tudorów, które odegrały kluczową rolę w dziejach XVI-wiecznej Anglii. Na tryptyk składają się: „Anna Bolena”, „Maria Stuarda” oraz „Roberto Devereux”, opowiadająca o schyłkowym okresie panowania Elżbiety I i jej nieszczęśliwej miłości do tytułowego bohatera.
„Maria Stuarda” porusza temat dramatycznej rywalizacji pomiędzy królową Anglii Elżbietą I a jej kuzynką, królową Szkotów – Marią Stuart. Choć łączyły je więzy krwi, dzieliło je niemal wszystko: polityczne ambicje, wyznanie, temperament i odmienna wizja sprawowania władzy. Ich konflikt, osadzony w realiach historycznych, stał się dla Gaetana Donizettiego i librecisty Giuseppe Bardariego inspiracją do stworzenia dzieła o wyjątkowej sile emocjonalnej i intensywnym napięciu dramatycznym.
Tudorowski cykl Donizettiego to jeden z filarów włoskiego bel canta – nie tylko ze względu na wymagające partie wokalne, lecz także dzięki psychologicznemu bogactwu i dramatyzmowi, który kompozytor przekłada na muzykę o wielkiej ekspresji i sugestywności.
Nagranie zarejestrowano 20 grudnia 2024 roku w Teatro Real w Madrycie.