Nowy sezon transmisji i silna reprezentacja Polaków w Metropolitan Opera

3

Transmisją „Turandot” Pucciniego w reżyserii Franca Zeffirellego rozpocznie się w październiku kolejny już sezon transmisji cyklu „The Metropolitan Opera: Live in HD”. Spektakl zaplanowany na 12 października poprowadzi występujący właśnie na koncertach w Polsce z Filharmonikami Berlińskimi dyrektor muzyczny nowojorskiej sceny Yannick Nézet-Séguin.

Christine Goerke w tytułowej roli w „Turandot” Pucciniego, fot. Marty Sohl/Metropolitan Opera.

W transmitowanych przedstawieniach nie zabraknie również polskich śpiewaków – Artur Ruciński wystąpi w „Manon” Masseneta, a w „Marii Stuart” Donizettiego – Andrzej Filończyk. Ruciński zadebiutował w Met trzy lata temu partią konsula Sharplessa w „Madame Butterfly” Pucciniego, a już w kwietniu powraca do Nowego Jorku jako Germont w „Traviacie” Verdiego.

„Manon” Masseneta, fot. Karen Almond / Met Opera

„To będzie mój kolejny występ w Met (…), ale cieszę się, że tym razem będzie go też mogła obejrzeć publiczność w kinach na całym świecie i oczywiście w Polsce. Serdecznie wszystkich zapraszam i pozdrawiam polskich widzów” – mówi Artur Ruciński

Drugi z polskich artystów w Met zaśpiewa po raz pierwszy. „Występ w „Marii Stuart” będzie moim pierwszym w The Metropolitan Opera – mówi 24-letni baryton Andrzej Filończyk, który dał się już poznać publiczności londyńskiej Royal Opera House czy moskiewskiego Teatru Bolszoj. – Met to spełnienie marzeń każdego śpiewaka. Pojawię się tam u boku Diany Damrau, z którą już śpiewałem w tym dziele w Zurychu. Miło mi również, że spektakl z moim udziałem będzie transmitowany do kin na całym świecie, w tym do Polski. A zatem do zobaczenia na wielkim ekranie!”.

„Maria Stuarda” Donizettiego, fot. Ken Howard/Metropolitan Opera

Wśród jedenastu transmisji zaprezentowanych w sezonie znajdzie się pięć premierowych produkcji. Będą to: minimalistyczny „Echnaton” Philipa Glassa w reżyserii Phelima McDermotta, który akcję transmitowanego dwa sezony temu „Così fan tutte” przeniósł na Coney Island, „Wozzeck” Albana Berga (inscenizację przygotuje William Kentridge, odpowiedzialny wcześniej za „Nosa” i „Lulu”), „Porgy and Bess” George’a Gershwina, „Agrypina” Georga Friedricha Händla i „Holender tułacz” Richarda Wagnera. Wśród wznowień królować będzie Giacomo Puccini: powróci transmitowana już do kin nowa inscenizacja „Toski”, przygotowana przez Sir Davida McVicara, tym razem z Anną Netrebko w roli tytułowej, a także „Madame Butterfly” w nawiązującej to tradycji teatru japońskiego reżyserii Anthony’ego Minghelli i „Turandot” w sławnej, ociekającej złotem inscenizacji Zeffirellego. Przed Bożym Narodzeniem, specjalnie dla dziecięcej widowni, Met przypomni pierwszy w historii transmitowany do kin spektakl operowy – skrzący się humorem i pełen magii „Czarodziejski flet” Mozarta z 2006 roku.

Anna Netrebko w tytułowej roli w „Tosce” Pucciniego, fot. Ken Howard / Met Opera

Przed nowym sezonem transmisji na żywo tradycyjnie już czekają widzów letnie powtórki najciekawszych tytułów. Zobaczymy transmitowaną w sezonie 2018–19 „Aïdę” Verdiego z udziałem Anny Netrebko i Anitą Rachvelishvili oraz słynny spektakl „Cyganerii” w inscenizacji Zeffirellego, w którym nagłego zastępstwa w partii Mimì podjęła się Kristine Opolais, obecnie pierwszej wielkości gwiazda Met. Nowojorska scena przypomni także „Romea i Julię” Gounoda z Dianą Damrau i Vittoriem Grigolo oraz „Cyrulika sewilskiego” w gwiazdorskiej obsadzie, z 2007 roku, nie transmitowanego wówczas do Polski.

Również poza transmisjami polska reprezentacja w Metropolitan Opera jest bardzo silna. Tradycyjnie na nowojorskiej scenie pojawią się Piotr Beczała i Mariusz Kwiecień, którzy z sukcesami występują na niej praktycznie każdego sezonu. Beczała wystąpi w tytułowej roli w „Werterze” Masseneta, a Kwiecień po raz kolejny wcieli się w postać hrabiego Almavivy w „Weselu Figara” Mozarta. Artur Ruciński poza transmitowanym spektaklem „Manon” Masseneta wystąpi również jako Marcello w „Cyganerii” Pucciniego. Aleksandra Kurzak, która w tym roku zebrała bardzo entuzjastyczne recenzje jako Micaela w „Carmen” Bizeta, w przyszłym sezonie zaprezentuje się nowojorskiej publiczności w roli, która od lat jest jej wizytówką – jako tytułowa bohaterka „Traviaty” Verdiego.

Danielle de Niese i Mariusz Kwiecień w „Weselu Figara” Mozarta, fot. Ken Howard/Metropolitan Opera

O autorze