Współpraca pomiędzy Teatrem Wielkim – Operą Narodową, a nowojorską Metropolitan Opera zacieśnia się. Z inicjatywy tych dwóch instytucji powstała Ukrainian Freedom Orchestra, która latem odbędzie trasę koncertową po Europie i Stanach Zjednoczonych, występując m.in. w Polsce, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Holandii, a za oceanem – w Nowym Jorku i Waszyngtonie.
Jak informuje „Gazeta Polska Codziennie”, przebywający z wizytą w USA wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński spotkał się ostatnio z dyrektorem Metropolitan Opera Peterem Gelbem. Rozmowy dotyczyły nie tylko temat projektu Ukrainian Freedom Orchestra, ale również możliwości wystawienia przez Met „Halki” Moniuszki w reżyserii Mariusza Trelińskiego.
Znajdująca się obecnie w repertuarze Opery Narodowej „Halka” została wyreżyserowana przez Trelińskiego dla Theater an der Wien i miała tam swoją premierę w grudniu 2019 roku. Do Warszawy spektakl trafił w lutym 2020 roku. Zarówno w Wiedniu, jak i w Warszawie w roli Jontka wystąpił światowej sławy tenor Piotr Beczała, który również był inicjatorem całego przedsięwzięcia.
Na scenie Metropolitan Opera można wystawiono jak do tej pory dwa spektakle zrealizowane przez polskiego reżysera – „Jolantę” / „Zamek Sinobrodego” i „Tristana i Izoldę”. W 2024 roku odbędzie się tam premiera „Mocy przeznaczenia” Verdiego w inscenizacji Trelińskiego. „To już trzecia koprodukcja Teatru Wielkiego – Opery Narodowej z Met, potwierdzająca naszą silną pozycję na świecie” – mówi PAP w marcu reżyser.
