W ramach cyklu kinowych transmisji z Metropolitan Opera dziś wieczorem zobaczymy „Toskę” Pucciniego. Do wykonania tytułowej partii zaangażowano Lise Davidsen, cenioną zwłaszcza za interpretacje ról w operach Wagnera oraz Straussa. Norweska sopranistka stara się (z dyskusyjnym powodzeniem) poszerzać swój repertuar sięgając po dzieła Pucciniego, Verdiego czy Czajkowskiego. Towarzyszyć jej będzie debiutujący w Met tenor Freddie
De Tommaso jako Cavaradossi oraz baryton Quinn Kelsey, który pierwszy raz na tej scenie wcieli się
w rolę bezwzględnego Scarpii. Orkiestrę poprowadzi Yannick Nézet-Séguin, dyrektor muzyczny Met.
Davidsen oraz De Tommaso stworzyli parę scenicznych kochanków na początku tego sezonu, występując w „Tosce” na deskach Staatsoper Unter den Linden i Bayerische Staatsoper. W grudniu zaśpiewają z kolei w „Tosce” w Wiener Staatsoper.
Nowojorską inscenizację przygotował siedem lat temu David McVicar. We wrześniu i październiku w rolę Toski na scenie Met wcielała się po raz kolejny Aleksandra Kurzak.