Kolejna opera Wagnera w repertuarze Opery na Zamku – premiera „Tannhäusera”

3

Opera na Zamku ponownie sięga po repertuar wagnerowski – „Tannhäuser” to kolejna, po dobrze przyjętym przez publiczność „Lohengrinie”, koprodukcja szczecińskiej opery i Theater Vorpommern. Premiera już w piątek, 31 marca.

Osią akcji tej jednej z największych oper romantycznych Ryszarda Wagnera jest wielki turniej śpiewaczy na zamku Wartburg, w którym średniowieczni trubadurzy – tytułowy Tannhäuser i Wolfram von Eschenbach walczą o sławę i rękę Elżbiety, siostrzenicę landgrafa Turyngii. Podziemne królestwo bogini Wenus, średniowieczna poezja śpiewana przez minnesingerów, wędrówki pielgrzymów, przyjaźń, miłość, namiętność i surowa kara za grzechy, opisane są pełną pasji, szlachetności i majestatu muzyką Ryszarda Wagnera.

„Tannhäuser to człowiek rozdarty, artysta. Pokazujemy go, gdy pisze swoją biografię, by mógł się dokładnie przyjrzeć temu, co się w jego życiu wydarzyło. Mimo różnych sytuacji, reaguje zawsze tak samo, i jako artysta i jako człowiek: winy zawsze szuka u innych. Często czuje się zmuszony do ucieczki. I ucieka. To człowiek rozdarty w swoich poszukiwaniach, ale tak do końca sam nie wie, czego szuka. Na pewno tego, co dałoby mu jakąś siłę, inspirację. Ma pewną siłę przyciągania, ale tych, których pociąga, czeka rozczarowanie. Tannhȁuser wiecznie podróżuje, ale nigdy nie dociera do celu, nie jest zdolny do tworzenia bliższych związków, zapewne przez to, że jest egoistą” – zapowiada reżyser spektaklu Hoerst Kupich.

Polskie teatry operowe coraz chętniej zaczynają sięgać do twórczości Wagnera, który z różnych powodów, przez dziesiątki lat był prawie nieobecny na polskich scenach. Trudno więc mówić o jakiejś tradycji wykonawczej, nie ma również w Polsce zbyt wielu głosów wagnerowskich. W Szczecinie obsada składa się z solistów niemieckich – wystąpią m.in. Michael Baba, Andrey Valiguras, Kristi Anna Isene, Alxandru Constantinescu, Karo Khachatryan i Thomas Rettensteiner. Orkiestrę filharmoniczną Theater Vorpommern poprowadzi Golo Berg.

O autorze