14 stycznia w kinach na całym świecie będzie można obejrzeć „Fedorę” Giordana. Pełna zapadających w pamięć melodii i ekspresyjnych duetów opera jest dość rzadko wystawiana na świecie, a na scenę Metropolitan Opera powraca po 25 latach nieobecności. Premiera spektaklu w reżyserii Davida McVicara odbyła się w sylwestra, a dzisiejsze wydarzenie to już 150. transmisja z nowojorskiej opery do kin w ramach cyklu „Met: Live in HD”.
W tytułowej roli dziewiętnastowiecznej księżniczki zakochanej w mordercy swojego narzeczonego wciela się Sonya Yoncheva. Jako zbrodniarza Lorisa Ipanowa zobaczymy Piotra Beczałę, dla którego jest to debiut w roli. Parze wybitnych śpiewaków partnerować będzie Rosa Feola w roli Olgi oraz Lucas Meachem jako francuski dyplomata De Siriex. Amerykański baryton zastąpił w obsadzie Artura Rucińskiego, który z powodów zdrowotnych zmuszony był wycofać się z tej produkcji. Orkiestrę Met prowadzi Marco Armiliato.
Dodatkowym atutem spektakularnej i pełnej szczegółów inscenizacji jest scenografia, która przed oczami zdumionych widzów, niczym matrioszka, odsłania trzy charakterystyczne miejsca akcji: pałac w Petersburgu, modny paryski salon i malowniczą willę w Alpach Szwajcarskich.
„Fedora” transmitowana będzie również dziś o godz. 19.00 w radiowej Dwójce.