W najbliższy czwartek 21 kwietnia w kinach sieci Multikino będzie można zobaczyć balet „Romeo i Julia” Prokofiewa w choreografii Rudolfa Nuriejewa. W tytułowych rolach wystąpią Myriam Ould-Braham i Mathias Heymann.
W inscenizacji stworzonej dla zespołu baletu Opery Paryskiej w 1984 roku i granej do dziś, Rudolf Nuriejew postawił na dramaturgię. Skrupulatnie trzymając się partytury Prokofiewa, która sama w sobie jest bardzo bliska sztuce teatralnej Williama Szekspira, choreograf stworzył wersję „Romea i Julii”, gdzie młody chłopiec staje się mężczyzną w obliczu namiętnej Julii, która ledwo wyszła z dzieciństwa, a już tragicznie wkracza w kobiecość. Ich miłość nie może wyjść na jaw, gdyż rodziny Montekich i Kapuletów uwikłane są w rodową waśń. Inspirowane włoskim renesansem, pełne przepychu dekoracje i kostiumy autorstwa Ezia Frigerio i Maura Pagano przenoszą nas do pieczołowicie odwzorowanej Werony.
Wielki balet Siergieja Prokofiewa wiernie przedstawia Szekspirowską tragedię kochanków z Werony. Napisana z rozmachem symfoniczna muzyka daje ogromne pole do popisu tancerzom i choreografom. Wszyscy znają też melodię Tańca rycerzy z pierwszego aktu – przeszła ona do świata popkultury. Z tych to powodów „Romeo i Julia” Prokofiewa jest jednym z najczęściej wystawianych XX-wiecznych baletów. Ten spektakl Opery Paryskiej jest dziełem nieżyjącego już Rudolfa Nuriejewa, jednego z najwybitniejszych tancerzy i choreografów XX wieku, wieloletniego i charyzmatycznego dyrektora zespołu baletowego tego teatru. Teraz Opera Paryska prezentuje to przedstawienie w nowej obsadzie, oddając jednocześnie hołd Rudolfowi Nuriejewowi, rosyjskiemu geniuszowi tańca, który na dekady zmienił oblicze francuskiego baletu. Artysta ten uciekł z ówczesnego ZSRR, by móc rozwijać swój talent w wolnym świecie. Jego ostatnim zajęciem przed śmiercią było właśnie dyrektorowanie paryskiemu zespołowi.
