7 grudnia to tradycyjny termin otwarcia sezonu w Teatro alla Scala. Nie inaczej ma być w tym roku. W dzień świętego Ambrożego, patrona Mediolanu wystawiona zostanie opera „Borys Godunow” Musorgskiego. Uroczystość uświetnią swoją obecnością prezydent Włoch Sergio Mattarella, premier Giorgia Meloni oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Gwiazdą wieczoru będzie rosyjski bas Ildar Abdrazakov, który w La Scali wystąpi po raz 89. Po raz pierwszy na scenie słynnego teatru zaśpiewa Agnieszka Rehlis, która wcieli się w rolę Niani.
Dobór tytułu, który prezentowany jest na otwarcie sezonu oraz udział w spektaklu artystów związanych z Teatrem Maryjskim w Petersburgu, wywołał we Włoszech duże kontrowersje ze względu na trwającą od wielu miesięcy inwazję Putina na Ukrainę. Premierą dyryguje dyrektor muzyczny La Scali Riccardo Chailly, który tłumaczył, że „to nie jest wysławianie Rosji, ale geniusza muzyki, który opowiada o szaleństwie i wojnie„.
W 1979 roku Chailly był asystentem Claudio Abbado, który poprowadził wówczas słynne wykonanie „Borysa Godunowa” na scenie La Scali z Mikołajem Giaurowem w tytułowej roli.
Za nową inscenizację odpowiada Kasper Holten, który w wypowiedzi dla włoskiej telewizji mówił: „Czego uczy nas arcydzieło Musorgskiego? Pozwala nam zrozumieć, jak ważne jest to , aby władza nie była skoncentrowana w rękach jednej osoby„.
Spektakl transmitowany będzie za pośrednictwem m.in. RAI1, RAIPlay, medici.tv i Arte.tv. Ogromny ekran zostanie ustawiony również w galerii handlowej Wiktora Emmanuela II.
Dla polskiej mezzosopranistki Agnieszki Rehlis to kolejna prestiżowa produkcja w tym sezonie, w której bierze udział. Artystka zaśpiewała jesienią w „Aidzie” Verdiego w Royal Opera House oraz w „Giocondzie” Ponchiellego w Teatro Filharmonico w Weronie. 9 grudnia przyjedzie do Polski, by wystąpić w trakcie koncertu „Czar lata” we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki.
