René Pape przeprasza za homofobiczny wpis i przyznaje się do alkoholizmu

3

Znany niemiecki bas René Pape zaskoczył w ostatnich dniach operową społeczność homofobicznym komentarzem na fanpage’u Met Opera Chorus, który dotyczył postu na temat odbywającej się w niedzielę w Nowym Jorku parady równości.

Wow! Dla mnie to powód, żeby nie wracać! Droga Met, dziękuję za ostatnie 35 lat! To, co teraz widzę…Straszne! Ludzie, którzy nie wiedzą, kim są, korzystają z tej fantastycznej instytucji, aby wyjaśniać innym, kim powinni być! A jeśli wyjaśnienie nie odpowiada, świat jest zły! Dziękuję Nowemu Jorkowi za wspaniałą zabawę w wielkim świecie! Teraz jesteś tylko szczątkami tego, czym byłeś! Współczuję temu wspaniałemu miastu! Ok, do zobaczenia, gdzieś tam, wkrótce…

Na komentarz zareagowała berlińska Staatsoper, w której zatrudniony jest René Pape. Przedstawiciele teatru zapewnili, że homofobia oraz wszelkie formy dyskryminacji nie są w tej instytucji akceptowane. Kierownictwo teatru przeprowadziło ze śpiewakiem rozmowę, w wyniku której uzgodniono, że opublikuje on oświadczenie wyjaśniające sytuację.

Oficjalne stanowisko basa pojawiło się w mediach społecznościowych wczoraj wieczorem:

Drodzy przyjaciele, koledzy i followersi: Bardzo mi przykro z powodu bólu i krzywdy, jakie sprawiłem tak wielu ludziom zamieszczonymi na Facebooku komentarzami. Nie ma na to usprawiedliwienia i nic nie oddaje tego, co czuję w sercu. Rozczarowanie, które w sobie noszę i to, co powiedziałem, jest czymś, czego nie zapomnę w najbliższym czasie, jeśli w ogóle. Próbowałem wypowiedzieć się na temat tego, co uważam za czasami performatywne działanie oper, ale zamiast tego napisałem słabo sformułowane komentarze, które wydawały się być przepełnione nienawiścią do społeczności, która kochała i wspierała mnie przez lata, i do której w zamian czuję miłość i szacunek.

Dorastałem w byłej NRD. Nienawiść i podział były w tym czasie podsycanym przez kontrolujący rząd ogniem. Dorastałem w cieniu tych praktyk, a moje kwestionowanie działań innych i ich prawdziwych motywów pochodzi z mrocznej części mnie samego, z której nie jestem w najmniejszym stopniu dumny. Ten niewybaczalny błąd w ocenie zdarzył się w momencie, którego się wstydzę, a po tylu latach walki i publicznych spekulacji muszę być szczery wobec Was i wobec siebie.

Jestem alkoholikiem i odkąd pamiętam, zmagam się z depresją. Od czasu do czasu walczę z demonem, który wydobywa ze mnie to, co najgorsze. Nie ma usprawiedliwienia dla jakiegokolwiek wynikającego z tego zachowania. Nie mam trwałego zwycięstwa w wojnie z tym demonem, a zaledwie serię wygranych i przegranych bitew.

Spędzę lato skupiając się na moim zdrowiu, nie tylko dla siebie, ale by być lepszym dla wszystkich innych. Najszczersze przeprosiny dla społeczności LGBTQIA+ i dla Was wszystkich

René Pape występuje aktualnie w „Turandot” w Staatsoper Unter den Linden, a jego kolejne spektakle zaplanowane są na 8 i 10 lipca.

O autorze