Kolejni znani wykonawcy w cyklu ICE Classic

4

Już w styczniu przyszłego roku rusza kolejna odsłona cyklu ICE Classic. W Centrum Kongresowym ICE Kraków wystąpią sir Simon Rattle i London Symphony Orchestra, a w kolejnych odsłonach cyklu Philippe Herreweghe z Isabelle Faust oraz Philippe Jaroussky.

ICE Classic to cykl łączący nazwiska gwiazd muzyki klasycznej z przestrzenią Centrum Kongresowego ICE Kraków.

„W Sali Audytoryjnej im. Krzysztofa Pendereckiego w Centrum Kongresowym ICE Kraków gościliśmy już w ramach cyklu ICE Classic najwybitniejszych wykonawców światowych scen muzyki klasycznej, wśród których znajdziemy takie nazwiska, jak Anne-Sophie Mutter, Max Richter, Elīna Garanča, Aleksandra Kurzak czy Diana Damrau” – mówi Izabela Helbin, dyrektor Krakowskiego Biura Festiwalowego.

Do tego grona w 2019 roku dołączą kolejni uznani wykonawcy.

„W ICE Kraków wystąpią sir Simon Rattle – jeden z najpopularniejszych dyrygentów na świecie, Philippe Herreweghe, równie ceniony dyrygent, który wystąpi wraz ze znakomitą interpretatorką muzyki XIX i XX wieku, skrzypaczką Isabelle Faust, oraz dysponujący wirtuozerską techniką Philippe Jaroussky, jeden z najbardziej znanych obecnie śpiewaków operowych” – zapowiada Izabela Helbin.

Legendarni londyńczycy (17 stycznia)

London Symphony Orchestra to najstarsza orkiestra stolicy Zjednoczonego Królestwa. Jest ikoną współczesnej symfoniki, a jednocześnie zespołem, który utrzymuje niezależność i sam wybiera sobie dyrygentów. W 2017 roku LSO postawiła na sir Simona Rattle’a, wieloletniego szefa Berlińskich Filharmoników (pełnił tę funkcję w latach 2002-2018). Dyrygent ma ogromne zasługi w promowaniu muzyki polskiej – z entuzjazmem przyznawał, że „kocha Szymanowskiego”, nagrywając czteropłytowy album z jego muzyką dla wytwórni EMI w latach 90. Dzięki niemu polscy kompozytorzy znaleźli stałe miejsce w repertuarach wielu zespołów na całym świecie.

Zainaugurowany we wrześniu 2018 roku drugi wspólny sezon londyńskich symfoników i Rattle’a przebiega pod znakiem muzyki współczesnej i ludowych inspiracji. Dlatego 17 stycznia w cyklu ICE Classic usłyszymy „Muzykę na instrumenty strunowe, perkusję i czelestę” Béli Bartóka. Ponadto zabrzmi „VI Symfonia A-dur” Antona Brucknera. Jej wykonanie Rattle przygotował w oparciu o najnowsze wydanie krytyczne cenionego niemieckiego edytora, muzykologa i dyrygenta Benjamina-Gunnara Cohrsa.

Biorąc pod uwagę sympatię Rattle’a do naszych twórców, niewykluczone, że tego wieczora usłyszymy też muzykę polską.

Wieczór z romantyzmem (28 marca)

W marcu w Centrum Kongresowym ICE Kraków zagości Philippe Herreweghe, jeden z pionierów wykonawstwa historycznego, czołowy interpretator dzieł Jana Sebastiana Bacha, ciągle poszukujący nowych rozwiązań wykonawczych i inspiracji, które wciela w życie wraz ze swoimi zespołami. W Krakowie usłyszymy jeden z nich – specjalizującą się w repertuarze klasycznym i romantycznym Orchestre des Champs-Elysées. Na historycznych instrumentach zabrzmi „II Symfonia C-dur” op. 61 Roberta Schumanna.

Gwiazdą wieczoru będzie skrzypaczka Isabelle Faust, od wielu lat współpracująca z Herreweghem. Solistka grająca na słynnym Stradivariusie o nazwie „Śpiąca królewna” wykona „Koncert na skrzypce i orkiestrę D-dur” op. 77 Johannesa Brahmsa. To arcydzieło gatunku Brahms zadedykował jednemu z największych skrzypków XIX stulecia – Josephowi Joachimowi. Przygotowując ten utwór, Isabelle Faust badała nie tylko wskazówki wykonawcze Joachima, ale także jego osobowość i źródła historyczne relacjonujące jego sposób gry. Na tej bazie artystka stworzyła swoją własną, unikalną interpretację.

Jaroussky – kontratenor z charyzmą (3 lipca)

Tego śpiewaka w Polsce przedstawiać nie trzeba – Philippe Jaroussky jest bardzo ceniony przez naszą publiczność. Jego ostatni koncert w Polsce odbył się w siedzibie NOSPR w Katowicach i zakończył się czterema bisami oraz długo niemilknącą owacją na stojąco. Choć śpiewak dobiega już czterdziestki, a konkurencyjnych młodych głosów nie brakuje, Jaroussky wciąż pozostaje bodaj najsławniejszym kontratenorem na świecie. Urzeka publiczność sceniczną charyzmą, kunsztem wokalnym i… żartami muzycznymi, którymi wieńczy swoje recitale. Co tym razem przygotował dla wielbiącej go polskiej publiczności? Trzeba przekonać się osobiście podczas ICE Classic.

O autorze